Czasami jedynie pożyczka jest w stanie załatać przejściową dziurę w domowym budżecie. Trzeba się jednak liczyć z wieloma ograniczeniami. Jednym z nich może być zbyt niski wiek. Czy poniżej 20. roku życia można liczyć na pożyczkę?!’
Pożyczka tylko w pewnym wieku
Pożyczki, choć oferowane w Polsce przed kilkadziesiąt firm, potrafią się od siebie znacząco różnić: zakresem kwot, tempem weryfikacji dokumentów i przelewów, sprawdzanymi bazami dłużników czy liczbą rat i oprocentowaniem. Istnieją też darmowe chwilówki. Czy każdy może liczyć na pozytywną weryfikację wniosku? Nie. Ograniczeniem bywa czasem jedynie wiek!
Umowy pożyczkowej czy kredytowej z dość oczywistych względów nie podpisze nieletni przed ukończeniem 18. roku życia. Gdy przeglądasz oferty pożyczek, w oczy rzuca Ci się jednak taki parametr jak minimalny i maksymalny wiek pożyczkobiorcy, definiowany na przykład poprzez zakres od 21 do 70 lat. Dlaczego najstarsi seniorzy nie mogą zaciągnąć zobowiązania ratalnego? Cóż, firma pozabankowa chce mieć pewność, że pieniądze zostaną jej zwrócone, bierze więc pod uwagę chociażby średnią wieku, jakiej dożywają mieszkańcy naszego kraju. Brutalne, lecz prawdziwe.
Ale co z osobami poniżej 20., 21. roku życia? Dlaczego mają trudniej z otrzymaniem pożyczki lub kredytu? Zacznijmy od tego, że w niektórych firmach dolną granicą jest wiek pełnoletności, więc nie istnieją praktycznie żadne ograniczenia dla młodych ludzi. A to, że w innych miejscach wyznacza się bariery dopiero w okolicach „wieku studenckiego”, jest dosyć zrozumiałe. Zastanówmy się dlaczego.
Wątpliwości wobec najmłodszych pożyczkobiorców
Choć wraz z ukończeniem 18 lat zyskujemy pełnię praw, nie zawsze oznacza to pełną samodzielność. Powiedzmy więcej: zazwyczaj nic się w tej materii nie zmienia, gdyż 18-latkowie chodzą jeszcze do szkoły średniej lub zawodowej, mając na głowie zbliżające się sprawdziany, a nie rachunki do opłacenia. Oczywiście, gros młodych ludzi podejmuje już pierwsze zawodowe zajęcia, ale niemal nigdy nie jest to praca na pełen etat, ze wszystkimi implikacjami „dorosłego życia”.
Pełnoletność i dorosłość to dwie różne sprawy. Firmy pożyczkowe nie zawsze chcą oferować swoje usługi osobom poniżej 20. roku życia, ponieważ nie mają pewności, czy pieniądze zostaną zwrócone. Podobnie szanse na uzyskanie kredytu są znikome. Brak stałego zatrudnienia, brak zabezpieczeń – na tym nie zbuduje się zaufania instytucji finansowych. W młodym wieku łatwiej o pochopne, nieprzemyślane, niedojrzałe decyzje. Pożyczkodawcy naprawdę nie istnieją po to, żeby generować kolejne pokolenia dłużników. Chcą odzyskiwać pożyczone pieniądze (powiększone o odsetki). Zobacz więcej na pozycz500.pl i sprawdź, czy mieścisz się w granicy wieku wyznaczonej przez firmę chwilówkową.
