Kocyki są jednymi z najpopularniejszych artykułów dla dzieci i podstawą na liście zakupów wyprawkowych. Przydają się nie tylko w okresie noworodkowym: kocyk to nieodłączny element dla dzieci również w starszym wieku: sprawdzi się w zabawie i jako okrycie w trakcie snu. Szukając kocyka dla dziecka, warto kierować się kilkoma ważnymi kryteriami. Z poniższego artykułu dowiesz się, na co zwracać uwagę w trakcie zakupów, tak by kupić dobrej jakości, funkcjonalny koc dziecięcy.
Postaw na bezpieczeństwo: jakie atesty powinien posiadać kocyk dla dziecka?
Podobnie jak większość artykułów dla dzieci, tak i koce powinny być przede wszystkim bezpieczne dla maluszka. Co to oznacza w praktyce? Tekstylia Godne Zaufania oraz Oeko-Tex Standard to dwa podstawowe certyfikaty, które powinny widnieć na opakowaniu produktu. Okrycie dziecka, ze względu na bezpośredni kontakt z jego skórą musi być także wykonane z materiałów nie wywołujących alergii i nie podrażniającej delikatnej skóry naszej pociechy. Pamiętajmy także, by dobrać odpowiedni rozmiar oraz grubość koca: inne okrycie będzie optymalne latem, a inna grubość przyda się zimą, kiedy dziecku musi być zapewniona odpowiednia termoizolacja.
Jaki materiał najlepiej sprawdza się w przypadku kocyków dla dzieci?
Największą popularnością wśród rodziców cieszą się uwielbiane przez dzieci tkaniny minky. Miękkie i przyjemne w dotyku koce, wykazują sporą odporność na zagniecenia, są także niewymagające jeśli chodzi o utrzymanie czystości. Zapewniają dzieciom izolację od zimna zarówno w trakcie spacerów, jak i podczas snu. Do praktycznych i niedrogich kocyków można zaliczyć także te wykonane z mikrofibry-one także są gwarantem, że maluszek nie przemarznie w trakcie spaceru w niskich temperaturach. Dobrym wyborem jest także postawienie na koce z naturalnej bawełny lub dzianiny. Kupując kocyk sprawdzajmy jego splot oraz gęstość. Certyfikowane koce dziecięce wykonane z wysokiej jakości materiałów, w różnych wzorach i kolorystyce bezpieczne dla maluszka znajdziemy w sklepie https://sklepmati.pl/.
