Zakup dobrego oleju CBD może być sporym obciążeniem finansowym dla osoby, która stosuje go regularnie. Nic zatem dziwnego, że mnóstwo konsumentów zadowolonych z efektów terapii szuka tańszych alternatyw dla produktów renomowanym marek. Sprzedawcy oczywiście szybko odpowiadają na to zapotrzebowanie, w wyniku czego na polskim rynku pojawiają się oleje CBD niewiadomego pochodzenia. Tymczasem zakup olejku konopnego z niepewnego źródła jest bardzo ryzykowny, o czym przekonasz się w trakcie lektury naszego artykułu.
Olej CBD niewiadomego pochodzenia: co należy przez to rozumieć?
Taki olej przede wszystkim nie jest sygnowany logotypem uznanej marki. Bardzo często sprzedawca w ogóle nie zdradza, kto jest jego producentem. Informuje jedynie o rzekomo „znakomitych właściwościach” i „wspaniałym składzie”, choć nie są to deklaracje w żaden sposób możliwe do zweryfikowania.
Idąc dalej: konsument nie jest w stanie niczego się dowiedzieć o składzie oleju CBD. Sprzedawca ogranicza się jedynie do wymieniania korzyści, jakie mają płynąć ze stosowania produktu. Podaje również kilka ogólników, ale bez wchodzenia w szczegóły. Nie wiemy zatem, jak dany olej został wyprodukowany (czy była to metoda chemiczna, czy może ekstrakcja nadkrytyczna CO2), skąd pochodzi surowiec, czy produkt został poddany badaniom laboratoryjnym.
Rada
Standardowym chwytem marketingowym stosowanym przez sprzedawców oleju CBD z niepewnego źródła jest chwalenie się przyznaniem „renomowanego certyfikatu”, ale bez podawania nazwy certyfikującej organizacji.
Olej CBD niewiadomego pochodzenia bardzo często zdradza również podejrzanie niska cena. Tutaj nie ma żadnych cudów: jeśli koszt zakupu oleju jest wyraźnie niższy w porównaniu z renomowaną konkurencją, to zawsze kryje się za tym nieakceptowalna jakość. Może się nawet zdarzyć, że olej jest produktem sztucznym, wyprodukowanym w laboratorium, zawierającym syntetyczne kannabinoidy, zamiast tych pochodzenia roślinnego.
Skutki uboczne przyjmowania takiego oleju CBD
Tak naprawdę trudno jest wymienić je wszystkie, ponieważ lista skutków ubocznych może być bardzo długa. Począwszy od mdłości, przez zawroty i bóle głowy, aż po kołatanie serca, gwałtowne skoki ciśnienia, psychozy, przywidzenia, bezsenność, nerwowość, apatię itd. Osoba stosująca olej CBD z niepewnego źródła początkowo zrzuca to na karb reakcji organizmu, który nie jest przyzwyczajony do stymulacji kannabinoidami. Z czasem jednak objawy nie ustępują, a wręcz się nasilają.
To musi skłonić do refleksji, że najprawdopodobniej przyjmowany olejek konopny prezentuje bardzo niską jakość, być może zawiera szkodliwe substancje chemiczne, a nawet może być nielegalny, ponieważ przekroczono w nim stężenie psychoaktywnego THC.
Długofalowe skutki przyjmowania oleju CBD niewiadomego pochodzenia są niemożliwe do oszacowania. Trzeba się natomiast liczyć z poważnym ryzykiem uszkodzenia narządów wewnętrznych, w tym wątroby. Nie zapominajmy również o prozaicznym problemie, czyli wyrzuceniu pieniędzy w błoto. Terapia z wykorzystaniem takiego olejku konopnego jest nieefektywna, rodzi frustrację, naraża konsumenta na niepotrzebne koszty. To wystarczające argumenty, aby nie eksperymentować i sięgać wyłącznie po produkty renomowanych marek, takich jak Sequoyalife.
Dobry olej CBD jest bezpieczny dla konsumenta, ponieważ został drobiazgowo przebadany pod kątem składu. Odpowiedzialny producent wprost informuje o pochodzeniu surowca, metodzie pozyskania olejku, możliwych efektach terapii oraz gwarantuje deklarowane stężenie kannabidiolu. Tym samym konsument dokładnie wie, za co płaci i czego może się spodziewać po stosowaniu kuracji konopnej.
Owszem, cena dobrego oleju CBD jest wyższa od tej, jaką może zaoferować sprzedawca produktu „no name”, jednak nie uzasadnia to podejmowania ryzyka, jakim niewątpliwie jest przyjmowanie środka o niewiadomym składzie i pochodzeniu. Rozsądek to podstawa, zwłaszcza, gdy w grę wchodzi własne zdrowie. Warto o tym pamiętać szukając dla siebie oleju CBD.
Informację dla osób kupujących pierwszy raz olejek CBD: https://sequoyalife.com/chcesz-kupic-pierwszy-olejek-konopny-w-zyciu-podpowiadamy-na-co-zwrocic-uwage